poniedziałek, 14 września 2015

Zaczynamy!


      أهلاً
Cześć!

      Mam na imię Monika  i serdecznie witam Cię na moim blogu „Kierunek Orient”. Od liceum Bliski Wschód, a także ten dalszy – Pakistan i Indie – to moja pasja, którą starałam się rozwijać między nauką na klasówki, a przygotowaniami do matury. Trzy lata temu podjęłam odważny krok – złożyłam papiery na Studia Bliskowschodnie na Uniwersytecie Jagiellońskim z językiem hebrajskim. Odważny bo wszyscy oczekiwali prawa, polonistyki, historii bądź ekonomii, kierunków powszechnie uważanych z przydatne i zapewniające pracę, a ja rzuciłam się w studia egzotyczne, dziwne, nieznane. Odważny, bo okazało się, że lektoratu z hebrajskiego nie otworzono, a ja wylądowałam na arabskim. Nie zrezygnowałam, mimo trudnych początków uparłam się na te studia. Po pół roku zakochałam się jeszcze mocniej w Bliskim Wschodzie i zainteresowanie stało się życiową pasją, którą chciałabym się dzielić.

     Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć miejsce szczególne. W mediach jesteśmy bombardowani informacjami o regionie, jego mieszkańcach, kulturze, religii w sposób opresyjny. Wymagany jest na nas taki, a nie inny pogląd, ale nie wymagana jest refleksja. Chciałabym to zmienić. Chcę żeby to miejsce było początkiem kulturalnej wędrówki po kulturze i codzienności krajów od Maroka po Indie. Kulturalnej bo pozbawionej wymogu określonego poglądu. Nie chcę wymuszać na Tobie konkretnych stanowisk. Chcę pokazać paletę odcieni Bliskiego Wschodu i Azji Południowej żebyś sam mógł znaleźć swoją opinię w oparciu o merytoryczną wiedzę. Kulturalnej bo bez stronniczości, a z pełną merytoryką argumentów za i przeciw, notki będą poparte źródłami, wiedzą zebraną przeze mnie na uczelni, wyczytaną w europejskich opracowaniach i arabskich źródłach. Kulturalną, bo bez inwektyw w postach i - mam nadzieję - komentarzach.

     Jednak czas na konkrety: na Kierunku Orient będą pojawiały się zarówno recenzje filmów, książek, jak i sylwetki pisarzy, piosenkarzy. Pokażę Ci świat malarzy arabskich, tych z galerii sztuki, jak i ulicznych. Przedstawię Ci tureckie seriale, na które w Polsce panuje ostatnio niesamowita moda, ale także seriale izraelskie, czy nawet pakistańskie. Mam nadzieję, że język arabski zajmie tutaj ważne miejsce, spróbuję pokazać, że nie ma się czego bać przy nauce, a w przyszłości może pojawią się tutaj tłumaczenia. W tym roku akademickim chcę brać udział w wystawach, konferencjach, relacje z nich będą tutaj umieszczane na bieżąco. I co najważniejsze – będą też tematy cięższego kalibru, ale  bez obaw, podejdę do nich profesjonalnie, starając się wytłumaczyć Ci problemy.

Pozdrawiam
- Monika

5 komentarzy:

  1. Nareszcie! :D Ta się strasznie cieszę! :D I już wiem, że będę stałym czytelnikiem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, trochę mi zeszło. Ale pamiętam o komiksach irańskich, o których Ci kiedyś opowiadałam ;)

      Usuń
    2. Nie ważne ile Ci zeszło, ważne, że jest! <3 I się tak cieszę <3

      Usuń
  2. Super, super, super. Powodzenia w tworzeniu swojej przestrzeni!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry,
    strasznie się cieszę, że startujesz, ale to wiesz. Tylko nie zaniedbuj przez to innego pisania!

    OdpowiedzUsuń